Aktualności biznesowe

Ministerstwo Rozwoju zapowiada wprowadzenie kas fiskalnych, które będą działały online. Trzeba będzie wymienić około 1,5 mln z nich. Dzięki temu fiskus będzie mógł na bieżąco analizować, kto i ile odprowadza podatku od sprzedaży.

W Polsce płatności gotówką stanowią 80 proc, a wypłaty z bankomatu – 10 proc. Pozostałe 10 proc. to płatności bezgotówkowe. Te proporcje sprawiają, że kontrolowanie obiegu pieniądza jest niełatwe. Płacenie gotówką (w praktyce do tej grupy wliczają się również wypłaty z bankomatu) nie pozostawia za sobą śladu i umożliwia sprzedawcy ukrycie sprzedaży, a zatem unikanie podatku. Resort rozwoju chciałby to zmienić. Stąd pomysł, by wprowadzić kasy fiskalne, które online przekazywałyby fiskusowi informacje o transakcjach.

Według Tadeusza Kościńskiego, wiceministra rozwoju, sprzedawcy mogą na tym zyskać, bo otrzymają dostęp do danych, na bazie których będą mogli badać zachowania klientów, ich zakupy u konkurencji itd. A na tej podstawie np. budować programy lojalnościowe.

Klient miałby zyskać dostęp do elektronicznego paragonu fiskalnego, czyli wiedziałby co, gdzie i kiedy kupił, kiedy kończy się gwarancja itd. Wystarczy, że zarejestruje swoją kartę płatniczą i jego paragon trafi do bazy. W momencie zakupu otrzyma też paragon papierowy – sprzedawcy wciąż będą mieli obowiązek ich wydawania, ale nie będą już musieli ich przechowywać.

Źródło: PAP